Pages Menu
 

Categories Menu

Posted by on gru 2, 2019 in Budowlanka |

Czy warto wyprowadzić się za miasto?

Wizja powiększenia się rodziny zmusza wiele osób do zmiany miejsca zamieszkania. Ci, którzy stoją przed takim wyzwaniem, często rozważają przeniesienie się z miasta na wieś i zamianę mieszkania na dom. Czy to dobry pomysł? Jakie są wady i zalety wyprowadzki za miasto?

Więcej przestrzeni i zieleni – ogród

Dzięki sporej przestrzeni, jaką zapewniają podmiejskie działki, domy tam położone są zwykle bardzo przestronne. To sprawia, że można pozwolić sobie tam na wyraźne oddzielenie strefy dziennej od nocnej, a duży salon z kominkiem, jadalnia, czy sypialnia z własną łazienką i garderobą przestają już być niedostępnym marzeniem. W takich domach jest też miejsce na wszelkie praktyczne pomieszczenia takie jak spiżarnie, suszarnie, schowki itp. W domach położonych na terenie miasta raczej nie można pozwolić sobie na takie zagospodarowanie przestrzeni. Działki w mieście są wielokrotnie droższe i często mniejsze, więc osoby je kupujące muszą decydować się na projekty bardziej kompaktowe. Jeśli jednak komuś zależy na stworzeniu miejsca z dużą przestrzenią, to właśnie jest jeden z argumentów przemawiających za tym, aby zamieszkać za miastem.

Mieszkanie za miastem kusi też czystym i ładnym otoczeniem naturalnej przyrody. Osoby ze wsi i z terenów podmiejskich, które wypowiadają się na forach internetowych, mówią o spokoju, bliskości natury, ciszy i czystym powietrzu. Opowiadają, że na wsi/pod miastem żyje się spokojniej, nie czuć takiego pędu, a także jest więcej okazji do wypoczynku na zewnątrz – w lasach, łąkach, czy choćby własnym ogródku. Spanie w takim miejscu jest dużo przyjemniejsze – nie przeszkadzają imprezujący sąsiedzi czy ruch uliczny słyszalny z okna. Miejsce do zabaw dla dzieci i spokój okolicy ostatecznie przekonują wiele rodzin do osiedlania się poza terenem miejskim. Z tego powodu w miejscach takich jak np. Wrocław widać tendencję do rozrastania się osiedli tuż za granicami miasta i nieco dalej. Tak stopniowo powstają nowe aglomeracje.

Godziny spędzane na dojazdach i niedostępność wielu usług

Jest i druga strona medalu – osoby, które wybrały takie miejsce do osiedlenia się, narzekają na między innymi na to, że w małej miejscowości wszyscy wszystko o sobie wiedzą, nie da się być anonimowym. Mówią także, że aby zrobić większe zakupy składające się z rzeczy mniej popularnych, trzeba wyjechać do miasta do supermarketu, bo na miejscu sklepy wyposażone są raczej w podstawowe artykuły. Daleko jest też do wszelkich urzędów i potrzebnych instytucji. Dojazdy, zwłaszcza te codzienne, do pracy czy konieczność wożenia dzieci szkoły to również jedna z bolączek takich osób. Generują one dodatkowe koszty i zabierają sporo czasu.

Przeciwnicy mieszkania za miastem podają też argument, że w niektórych miejscach ciągle jest problem z działaniem niektórych mediów, nie da się założyć szybkiego internetu, a telefony nie łapią zasięgu. I ostatnia rzecz – w przeciwieństwie do mieszkań, domy oznaczają ciągły remont i konieczność myślenia o sprawach, które kiedyś załatwiał zarządca budynku.

Jeśli podsumuje się wypowiedzi osób, które mieszkają poza miastem, ogólne wrażenie jest jednak pozytywne. Mało kto żałuje, że wyprowadził się z miasta – osoby, które mają porównanie, często chwalą sobie swój wybór i podmiejskie życie.